Wyszukiwanie

:

Treść strony

Autorzy

Agnieszka Niezgoda
Agnieszka Niezgoda -

Życiorys poetycki

 

Urodziła się od razu jako utalentowana poetka 3 września 1961 roku w Toruniu, już 3 września 1969 roku wydała swój pierwszy tomik pt. „Wiersze” w jednym egzemplarzu, pisany odręcznie w ceratowym brulionie, wtedy też w nieistniejącym już modrzewiowym domu rodzinnym na ulicy Ildefonsa Gałczyńskiego 2 w Toruniu odbył się pierwszy wieczór autorski – poetka wspięła się na olbrzymią górę brudnej bielizny jak na Mont Blanc i recytowała światu swoje wiersze tak długo, dopóki nie zapadł zmrok.

W 1980 roku wyemigrowała do Wrocławia, gdzie wchłaniała inspiracje wraz z malarycznym klimatem miasta, pod pretekstem studiów aktorskich, pisała całe noce i dnie na papierze śniadaniowym atramentem, który przesączał się na drugą stronę kartki. Sporo czasu przebywała w swoim maleńkim pokoju na Sępolnie jedząc jabłka. Często spędzała czas na dworcu z clochardami i w okolicy katedry na Ostrowie Tumskim, gdzie (do dziś) zapalane są przez latarnika - jak na początku XX wieku - gazowe latarnie. Ten okres zaowocował około 5-cioma kilogramami wierszy, pisanych na maszynie oraz często ilustrowanymi bogato przez autorkę – wiersze przepisywane na maszynie przez kalkę były rozsyłane listami bezpośrednio do szerokiego grona czytelników w całej Polsce. Redaktorzy pism literackich zachęcali ją do dalszego pisania… spowodowało to kryzys twórczy, gdyż poetka nie lubi być zachęcana do czegokolwiek.

W 1984 roku milczy całkowicie i tylko szeleści papierem podczas dyplomowego spektaklu autorskiego pod tytułem „Milczą, patrząc, idąc poprzez przezroczyste ciała lalek” (PWST Wrocław).

Od 1987 r. wraca pod innym nazwiskiem do rodzinnego miasteczka zwanego Grodem z racji średniowiecznych murów i piwnic… Jako poetka schodzi do podziemia  i dla niepoznaki zatrudnia się w miejscowym teatrze lalek.

Debiutuje prawdopodobnie w 1989 r. przypadkową publikacją wiersza „Człowiek, który ma władzę nad fontanną” w kulturalnym i już nieistniejącym piśmie „MASKA toruńska” .

W latach 1992-1996 nadal milczy tworząc prace plastyczne i działania performatywne w ramach cyklicznych „Spotkań twórców” organizowanych przez Fundację Praktyk Artystycznych „i” w Hali nad Wisłą w Toruniu.

Jako aktorka rozpoczyna od 1994 r. zawrotną karierę Żaby (która trwa do dziś) w teatrze lalek w Toruniu.

Niektórzy sprytniejsi organizatorzy wieczorów poetyckich – patrząc jej w oczy rozpoznają poetkę - dlatego mimo przebrania jako aktorki i Żaby jest zapraszana na wieczory, gdzie czyta swoje wiersze.

W latach 1992–2002 towarzyszy jej lęk przed stratą - dla bezpieczeństwa przechowuje swoje utwory w walizkach zamkniętych na klucz i czyta je nielicznym, raczej przypadkowym ludziom. Czyta szybko i nigdy dwa razy. Prozy nie czyta nikomu, chociaż niektórzy przeczuwają jej istnienie i dopytują się co jakiś czas.

Jest namawiana przez kolegów kompozytorów do pisania tekstów piosenek – rozpoczyna to proces pisarski, którego już nie można powstrzymać, powstają utwory przypominające formalnie piosenki, od 1998 roku do 2005 równolegle wylewa się rzeka wierszy i piosenek – spływają przez trzy piętra mieszkania przy ul. Telimeny, do którego, aby dotrzeć trzeba oddalić się od Starego Miasta i przeprawić się na drugą stronę Wisły, przejechać obok dworca i wejść na piaszczystą wydmę porośniętą lasem. Z braku papieru utwory często zapisywane są na niezapłaconych rachunkach z drugiej czystej strony…

3 września 2002 roku, poetka zaprasza całe miasto na promocję „Niezaśpiewanych piosenek” - postanawia ujawnić się i wydaje pod swoim właściwym nazwiskiem tom poetycki mający formę wyszukaną, lekko punkowo-ironiczną, ilustrowaną bogato przez Iwonę Liegmann – książka zaprezentowana została wraz z cyklem imprez dla miasta. Była środa, nikt nie wiedział, dlaczego odbywa się tego dnia tak wielka impreza – po prostu były to 41 urodziny poetki, a w ramach obchodów:

1.wystawa oryginałów ilustracji w Krzywej Wieży, 2. koncert zespołu Raz, Dwa, Trzy w Ruinach Zamku Krzyżackiego i 3. performance drukarski w Starym Młynie (tam w oklejonym, drukarskim papierem wnętrzu wyświetlany był film z narodzin książki – tak! byliśmy we wnętrzu drukującej się książki).

Organizatorem i wydawcą była AGA czyli Agencja Grzecznych Autorów, którą z lęku, biedy i wielkiej miłości stworzyła poetka, żeby uratować swoje teksty – i udało się!

Książka „Niezaśpiewane piosenki” jest zjawiskiem szerszym niż treści poetyckie w niej zawarte, oprócz ewentualnych walorów estetyczno-literackich jest ona pomnikiem czułości i przyjaźni, jest kroniką wspólnego tworzenia pięknych chwil i historii.

Od 2002 r. do 2020 r. działo się sporo - poetka wchodziła w role jako aktorka w teatrze i filmie, była pedagogiem, reżyserem i twórcą teatru dziecięcego („Teatr Nie Na Niby” 1996-2004 r., MDK Toruń), była koordynatorem projektów (m.in. „Dzień dobry Europo” w 2004 r., Teatr Baj Pomorski - wydanie książki, wyprodukowanie spektaklu, zorganizowanie wystawy dla dzieci podczas wejścia Polski do Unii Europejskiej), była reżyserem i scenografem, charakteryzatorem, producentem i dramaturgiem, gdy w 2015 roku powstał autorski jednoosobowy spektakl uliczny inspirowany historią Torunia – „PRZETRWAM. Opowieść Pani Durabo”.

W 2018 roku poetka upubliczniła swój manifest tworząc instalację i pracę plastyczną „Nie stać mnie na to” – użyła wydruków z kas fiskalnych, atramentu, starego papieru, kleju (Galeria ZPAP, Toruń w ramach wystawy zbiorowej „Koncentracja zimowa”).

W 2020 roku dzięki „zarazie”, którą poetycko można nazwać „wirusem prawdy”, poetka postanowiła być już zawsze tylko poetką.

Otworzyła walizki i szuflady z wierszami i tobołki z piosenkami, i węzełki z prozą…   

Opublikowała dotąd: opis autorskiej metody pracy - „Przezroczyste ciała lalek” [w:] „Warsztaty edukacji twórczej”, Wrocław 2001; teksty piosenek - „Niezaśpiewane piosenki”, Toruń 2002; książkę familijno-edukacyjną, prezentująca wszystkie kraje Unii Europejskiej z okresu przystąpienia Polski do Unii - „Dzień dobry Europo”, Toruń 2004.

 

Wywiad rzeka o życiu i twórczości (2017 r.) : https://torun.wyborcza.pl/torun/7,48723,21353585,agnieszka-niezgoda-ciagle-bawi-sie-lalkami.html

 

Wykaz artykułów autora

Informacja o finansowaniu strony internetowej

Portal współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dolne menu strony

Stopka strony

(c) menazeria.eu - wszelkie prawa zastrzeżone
do góry