Oddolnie stworzona grupa "Widzialna Ręka" działa już w Toruniu. Informacje o wzajemnej pomocy wymienia i obserwuje ponad 3700 osób. Prawie 200 osób zadeklarowało już pomoc, czy to w zakupach czy przy wyprowadzeniu psa. Informacje pojawiają się także na klatkach schodowych i w miejscach publicznych.
Pierwsza grupa "Widzialna Ręka" powstała w Warszawie 11 marca 2020 roku. Swoją nazwą nawiązywała do programu "Niewidzialna Ręka", który był emitowany w latach 60/70-tych i promował pomoc osobom starszym. Pomagający robili to anonimowo, zostawiając tylko ślad odbitej dłoni.
Zarówno w Warszawie, jak i w całej Polsce "Widzialna Ręka" daje możliwość zaoferowania pomocy, by wesprzeć potrzebujących w najbliższym otoczeniu. Ponadto jest to przestrzeń do wzajemnego psychicznego wsparcia, tak potrzebnego w ostatnich tygodniach. W grupie toruńskiej w swoich działaniach kierujemy się do przede wszystkim osób starszych, osób z niepełnosprawnością lub tych, którzy nie mogą z różnych przyczyn wyjść z domu i załatwić niezbędnych spraw. Osoby, które dołączają do grupy, oferują przeróżną pomoc: od zakupów, wyprowadzenia czworonoga, korepetycji online po czytanie dziecku do snu, rozmowę przez telefon, wsparcie psychologiczne czy modlitwę. Do sprawniejszego funkcjonowania i zbierania informacji o ogłoszeniach osób chętnych nieść pomoc i potrzebujących pomocy używamy hasztagów (np. #pomogę #potrzebuję, #zakupy, #spacer, #pies, #rozmowa) i określamy rejon/ulicę, w którym osoby chcą działać.
Dokładamy starań, by cała inicjatywa była w zgodzie ze wszystkimi zaleceniami dotyczącymi bezpieczeństwa. Mamy wypracowany spójny regulamin dbający o bezprzemocową komunikację. Grupę na tę chwilę adminuje zespół 7 osób. Dzielimy się z jej użytkownikami i użytkowniczkami opracowanymi zbiorami zaleceń na bezpieczne zakupy, wyprowadzanie psów, codzienne dbanie o siebie i najbliższych. Ważne jest, byśmy działali w taki sposób, aby nie narażać osób w strefie ryzyka. Chcemy nieść rozsądną pomoc i pragniemy jak najlepiej wzajemnie przygotować się na nadchodzące tygodnie pandemii, szczególnie na jej najtrudniejszy okres. Chcemy dać przestrzeń do zadbania o siebie zarówno fizycznie jak i psychicznie, tym bardziej osobom wykluczonym ze względu na wiek, bądź niepełnosprawność.
Jak to działa w praktyce? – Właśnie poinformowaliśmy starsze i schorowane osoby w naszym budynku o tym, że mogą na nas liczyć mówi Łukasz z Bydgoskiego Przedmieścia. - Mamy sąsiadkę koordynatorkę, to cudowna Pani Maria, która zbierać będzie telefonicznie informacje o potrzebach. Poinformowane osoby w potrzebie wiedzą, że mogą się zgłaszać do Pani Marii, która następnie przekazuje pełną informację do mnie. - Wtedy na przykład jadę na zakupy lub pomagam w inny sposób. To pozwoli jednorazowo ogarnąć wszystkie potrzeby raz na kilka dni. A to ważne, bo za tydzień lub dwa potrzeby te mogą być znacznie większe.
Mamy również świadomość, że w ramach Torunia funkcjonują służby, które niosą pomoc osobom starszym, osobom z niepełnosprawnością. Inicjatywą "Widzialna Ręka" chcemy je wspierać, nie zastępować. Dzięki grupie wszyscy uczymy się empatycznego obserwowania otoczenia, otwiera nas to na osoby potrzebujące wsparcia w naszych blokach czy kamienicach. Niestety na co dzień często o nich zapominamy. Mamy nadzieję, że obecny kryzys pozwoli zawiązać nowe, silniejsze relacje sąsiedzkie i będzie stanowił trwały zaczyn społeczny.
Link do grupy na Facebook: www.facebook.com/groups/widzialnarekatorun/