Dwadzieścia lat wcześniej, na oczach córki, KGB aresztowało estońskiego dysydenta, profesora Rivkasa. Dziewczynka wyrosła na piękną i niebezpieczną kobietę, obdarzoną wieloma talentami. Najpierw złodziejka kosztowności z Lazurowego Wybrzeża, wkrótce jeden z najskuteczniejszych szpiegów na usługach CIA. Suzy, adoptowana córka amerykańskiego dyplomaty, mająca dostęp do najwyższych kręgów. A może Szania Rivkas, dążąca do odkrycia losów zaginionego ojca? Kobieta o wielu twarzach.
Tajemnicza Lady S. powraca, by zmierzyć się z kolejnymi zagadkami. Nieodmiennie akcja toczy się w środowisku szpiegów i zorganizowanej przestępczości. Tym razem nasza bohaterka trafia do Marsylii, namówiona do współpracy przez tajną francuską komórkę zajmującą się mafijną działalnością. Stawką jest życie świeżo odnalezionego ojca Szanii, którego badania medyczne ściągają na niego gniew rosyjskiej mafii. Nieopatrznie Rivkas próbuje odzyskać wyniki swoich eksperymentów naukowych i oskarża przy tym niejakiego Kozłowa. Francuskie służby oferują Suzy ochronę ojca w zamian za udaremnienie pewnej transakcji między mafią korsykańską a rosyjską. W grze bierze udział kilka niezwykle cennych diamentów. Chcąc nie chcąc, Suzy ponownie musi wkroczyć do akcji. I tu zaczyna się misja Lady S., pełna pościgów, luksusowych willi, pieniędzy i broni.
Tym razem Jean Van Hamme wprowadza nas w specyficzne i hermetyczne środowisko międzynarodowej struktury mafijnej. Struktury, która sięga bardzo głęboko w obszary władzy – policję i politykę. Suzy trafia do świata, w którym najważniejsza jest La Familia – zdrada rodziny karana jest śmiercią – reguły są twarde, a honor jest wszystkim. W komiksie nikt nie okazuje się tym, za kogo się podaje. Powracają postaci z wcześniejszych tomów, Suzy towarzyszy nieodłączny przyjaciel Anton i nieoczekiwanie z pomocą przychodzi jej syn rosyjskiego gangstera…
Szania, po wypadkach w Portugalii, kiedy to odnalazła ojca, dojrzała. Pozbyła się złudzeń i marzeń o bezpiecznym życiu, zależy jej jednak na ochronie rodziny. Zachowuje jednak przy tym kobiecość, delikatność i wrażliwość niepasującą do brutalnego świata, w jakim przyszło jej żyć. Jest pionkiem w grze służb i wywiadów, ale stara się walczyć i bardzo chce się uwolnić od szpiegowskiej przeszłości. Van Hamme doskonale oddaje cynizm i okrucieństwo służb wywiadowczych, dla których ludzkie życie nie znaczy nic wobec udanej, bądź nieudanej, akcji.
Komiks i kadry zachowują swój charakterystyczny, realistyczny wygląd dzięki pełnym ekspresji rysunkom Philippe Aymonda i świetnym kolorom. Jego postaci są krwiste, charakterystyczne, mają indywidualne, portretowe rysy. Prosta, wyraźna kreska i mocne barwy – pomarańcz, żółć, błękit – doskonale oddają klimat słonecznego wybrzeża Francji. Na kadrach widzimy nieomal filmowe rozrysowanie detali. Rozróżniamy znaki drogowe, napisy, pejzaże, architektoniczne szczegóły. Precyzja i drobiazgowość rysownika, dodająca bez wątpienia całej historii autentyczności, zasługuje na duże uznanie. Rzecz dzieje się w konkretnym miejscu i czasie i czytelnik czuje się, jakby uczestniczył w wydarzeniach. Aymond nie zadowala się zarysem miejsca akcji – on odtwarza wszystko – skręt do Marsylii, drzewa w parku, nocne niebo… Jakby każdy z tych pejzaży znał z autopsji. Być może właśnie tak było.
„Lady S.: Sekunda wieczności” to wspaniale narysowany i ciekawie napisany komiks, będący gotowym scenariuszem filmu sensacyjnego. Ukazuje bezlitosne mechanizmy świata przestępczego mafii, gdzie panuje dziwny kodeks honorowy. Przy tym dostarcza dobrej rozrywki. Być może w końcu doczekamy się francuskiej wersji Bonda w spódnicy i na kanwie komiksu – podobnie jak w przypadku „Rani” Van Hamme’a – powstanie serial o przygodach Suzy. Tymczasem pozostaje czekać na kolejny tom.
„Lady S.: Sekunda wieczności”
Scenariusz: Jean Van Hamme
Rysunek: Philippe Aymond
Kubusse
2018
W imieniu redakcji dziękuję wydawnictwu KUBUSSE za egzemplarz recenzencki.