Wyszukiwanie

:

Treść strony

Esej recenzencki

Święta wojna nie-świętych rycerzy

Autor tekstu: Joanna Wiśniewska
02.09.2014

Na polu komiksowych nowości lato w pełni. Wydawnictwo Komiksowe wydało bowiem drugi tom cyklu „Krucjata”. Quasi-historyczna epopeja o losach rycerzy, w fikcyjnym królestwie wzorowanym na państwach krzyżowców, przypomina baśnie Szeherezady. W tomie pierwszym poznaliśmy już dzielnego rycerza Waltera z Flandrii, który niesłusznie oskarżony o tchórzostwo (a grzeszący jedynie nadmiarem zdrowego rozsądku) wyruszył na pustynię w poszukiwaniu pomocy dla rodaków walczących z niewiernymi. Pod jego nieobecność władzę przejmuje porywczy Robert z Tarentu, skrywający mroczną tajemnicę… Jest jeszcze Syria z Arcos, dziewczyna, która posiada niebezpieczną broń – magiczne lustro demona. Tymczasem armia sułtana Abu Razima staje się coraz liczniejsza. Chrześcijańskim rycerzom pozostało zaś zwrócenie się do ostatniego sprzymierzeńca – mrocznego Pana Maszyn.

Duet Dufaux i Xavier jak zwykle nie zawodzi. Utrzymana w nieco mitycznej konwencji opowieść zgrabnie łączy historyczną wiedzę z wyobraźnią i mroczną magią. Dufaux wcale się nie kryje z zainteresowaniem epoką krucjat. Świadczy o tym krótkie wprowadzenie, umieszczone w tomie pierwszym w autorskim posłowiu. Tom drugi także wskazuje na fascynację autora dziejami wojen krzyżowych. Obok historii mamy tu legendy i mity, widzimy też coraz więcej śladów działalności demona Qua’dj, a obok siebie egzystują prorocy, święci i wojownicy. Świat stworzony przez scenarzystę i rysownika jest zadziwiającym konglomeratem Zachodu ze Wschodem. Mityczne miasto Hierus Alem to nic innego jak Jerozolima, zajęta przez sułtana będącego alter ego historycznego Saladyna. Na podstawie kilku faktów historycznych Dufaux udało się stworzyć niezmiernie barwny świat. Jednak w odróżnieniu od prawdziwych rycerzy, którym przyszło walczyć z wojskami Saladyna, krzyżowcy Dufaux mają do pokonania o wiele trudniejszego przeciwnika – demona. Muszą także podjąć bój z własnymi słabościami. W „Krucjacie” widzimy pychę, dumę i żądzę władzy. Niszczą one najbardziej szlachetne cele. Dawna idea walki za wiarę ustąpiła miejsca prywatnym interesom. Również przeciwnik się zmienił – wojownicy Abu Razima są nieustępliwymi bojownikami o wiarę, gotowymi umrzeć za swego proroka. Obie strony nie znają litości. Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że nie potrzeba obecności diabła, by obie armie zniszczyły się wzajemnie.

Chciwości, zdradzie i występkowi autor przeciwstawia ostatniego sprawiedliwego rycerza – Waltera z Flandrii. Niczym pielgrzym wyrusza on w niebezpieczną wędrówkę, będąc uosobieniem odchodzącego w cień świata krzyżowców. Obok Waltera na uwagę zasługuje Robert z Tarentu. Ta początkowo negatywna postać ewoluuje. Autor komiksu poświęca dużo miejsca przemianie Roberta i jej skutkom. Świadomość swego przekleństwa, strach, odwaga i żądza władzy walczą w Robercie z miłością do Eleonory. To wątek miłosny jest czynnikiem łączącym bohaterów „Krucjaty”. W świecie, którym rządzą demony, a śmierć przychodzi z pustyni wraz z podmuchem wiatru, jest jeszcze uczucie. Nieśmiała miłość Syrii. Potężne, mroczne i zakazane uczucie Roberta i Eleonory, oparte w równym stopniu na miłości, co władzy. Pomiędzy czwórką bohaterów – Syrią, Walterem, Robertem i Eleonorą rozgrywa się dziwna gra, przy czym żadne z nich nie jest panem własnego losu. Scenarzysta wyraźnie daje nam do zrozumienia, że wszystko jest tylko pozorem, złudzeniem, a o naszym życiu decydują klątwy i przepowiednie. Nie uciekniemy od siebie samych.

Tym, którzy zechcą po nią sięgnąć, „Krucjata - Qua’dj” zaoferuje akcję i przygodę umieszczone w baśniowych plenerach pustyni. Warstwa wizualna dzieła, dzięki rysunkom Xaviera, jest dziełem sztuki sama w sobie. Każdy kadr to osobny obraz, utrzymany w kolorach ochry, żółcieni i błękitu. Barwy pustyni kontrastują z żywymi kolorami szat. Nieco futurystyczne stroje bohaterów, wnętrza ich domostw i ulice miast nawiązują jednak do architektury i mody obowiązującej w średniowiecznej Palestynie, na styku Zachodu i Wschodu. Również i tym razem autorzy nie tylko skupili się na akcji i intrydze, ale wiele miejsca poświęcili także szczegółom, dlatego czytelnik może podziwiać ruiny Samarkandy, obserwować upiorną procesję biczowników czy zwiedzać lochy zamieszkiwane przez stworzenie zwane AA… Tom drugi jest przy tym o wiele mroczniejszy, więcej wątpliwości dręczy bohaterów. Obok wrogich armii pojawiają się demony, duchy i niezwykłe stworzenia. Magia egzystuje razem z Chrystusem. Wiara w diabła jest równie silna jak wiara w Boga. Splatają się wierzenia i mity, świat chrześcijański z Dalekim Wschodem. Jak tu nie ulec czarowi dwóch magów, Dufaux i Xaviera?

„Krucjata: Qua’dj”

Scenariusz: Jean Dufaux

Rysunek: Philippe Xavier

Wydawnictwo Komiksowe

2014

W imieniu redakcji dziękuję WYDAWNICTWU KOMIKSOWEMU za egzemplarz recenzencki.

 

Galeria

  • miniatura
  • miniatura
  • miniatura

Informacja o finansowaniu strony internetowej

Portal współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dolne menu strony

Stopka strony

(c) menazeria.eu - wszelkie prawa zastrzeżone
do góry