Miesięcznik "Menażeria"

Kolejna (która to już z kolei?) seria z wydawnictwa Image Comics trafia na polski rynek. Tym razem wydawnictwo Mucha Comics kieruje uwagę czytelnika na nowy cykl wychodzący spod pióra słynnego scenarzysty Roberta Kirkmana, który wraz z Toddem McFarlane’em kreuje obecny wizerunek świętującego w tym roku swoje 25-lecie wydawnictwa z wielką literą „I” w swoim logo. Kirkman, który dotychczas znany był polskiemu czytelnikowi z tego, że przywrócił ponownie modę na zombie dzięki nadal publikowanemu (tak w Polsce, jak i za oceanem) cyklowi o żywych trupach (które następnie opanowały ekrany telewizorów) tym razem postanowił zapuścić się w nieco inne fabularne rewiry, aczkolwiek nie mniej krwawe i brutalne.

Tematyka egzorcyzmów, a także różnych form opętania przez demony czy siły nieczyste była już wielokrotnie przerabiana na potrzeby kina i małego ekranu. Jak dotychczas nie spotkałem się jednak z wykorzystaniem tego typu motywów na łamach niezwykle pojemnego medium, jakim jest komiks. Pierwszy tom serii „Outcast” wydany przez Muchę pod koniec zeszłego roku (w Stanach publikowany pod szyldem Image w ramach imprintu Skybound) jest zatem świetną okazją, aby zajrzeć w te niecodzienne rejony, nieco niepokojące i doprawione nutką tajemniczości i grozy. Kirkman, biorąc na warsztat tematykę opętania, chcąc nie chcąc wchodzi jednocześnie w jakże delikatne kwestie światopoglądowe i moralne, jak wiara w Boga i Szatana, nieustanne zmaganie się dobra i zła w walce o ludzkie dusze czy też interwencje sił wyższych pośród nas, śmiertelników, na ziemskim padole.

Opowiadana przez Kirkmana historia koncentruje się na postaci młodego mężczyzny, Kyle’a Barnesa, który przez całe swoje dotychczasowe życie zmagał się z ludźmi opętanymi przez demony. Przekleństwo to dotknęło zarówno jego matkę, jak i byłą żonę Allison, z którą nie utrzymuje żadnych kontaktów. Kyle mieszka gdzieś na przedmieściach, z dala od ludzi, próbuje się odizolować od świata zewnętrznego. Jego „wegetację” od czasu do czasu przerywają odwiedziny rodzonej siostry, Megan. Jednak w związku z kolejnym „lokalnym” opętaniem, którego ofiarą pada młody Joshua, Kyle postanawia „wrócić do życia”. Wraz z wielebnym Andersonem łączą siły w walce o uwolnienie ludzkich dusz zniewolonych przez siły nieczyste. Okazuje się bowiem, że Kyle ma niezwykły dar i umiejętność walki z szatańską mocą, ale ile jest w tym boskiej interwencji, a ile wewnętrznej siły samego Kyle’a? Na te pytania na razie nie dostajemy odpowiedzi. Czy mroczna przeszłość naszego bohatera odgrywa znaczącą rolę w jego obecnych niezwykłych interwencjach? Tu również przyjdzie nam poczekać na wyjaśnienia.

Warstwa graficzna komiksu w wykonaniu Paula Azacety to ciekawe skrzyżowanie kilku stylów: trochę wczesnego Mike’a Mignoli doprawionego odrobiną argentyńskiego temperamentu, jaki prezentował w swoich ilustracjach Jorge Zaffino. Całość cechuje bardzo realistyczna kreska oraz świetne operowanie tuszem i czernią. Do tego dochodzi tajemnicza i pełna wspaniałych kolorów okładka, która od pierwszego wejrzenia przykuwa oko czytelnika i zachęca, aby sięgnąć po ten tytuł. I ja również gorąco polecam ten komiks. Jako ciekawostkę dodam tylko, że tak jak pierworodne dziecko Kirkmana, czyli seria „Żywe trupy”, trafiła na mały ekran, tak i losy Kyle’a Barnes’a zostały zaadaptowane do formy serialu. Z jakim skutkiem? Sprawdźcie i oceńcie sami. 

„Outcast: Otacza go ciemność”

Scenariusz: Robert Kirkman

Rysunek: Paul Azaceta

Mucha Comics

2016

W imieniu redakcji dziękuję wydawnictwu MUCHA COMICS za egzemplarz recenzencki.