Wyszukiwanie

:

Treść strony

Esej recenzencki

Gdy wzejdzie krwawy księżyc

Autor tekstu: Joanna Wiśniewska
02.09.2016

Jean Van Hamme, zainspirowany dawno usłyszaną anegdotą dotyczącą pewnego wesela, zaprosił do współpracy rysownika Hermanna Huppena. Tak oto z pozornie błahej historii, zasłyszanej kilkanaście lat wcześniej, powstała krwawa opowieść o rodowej zemście i urażonej dumie.

Wszystko zaczyna się od ślubu. Oto syn miejscowego bogacza żeni się z uroczą Dominique. Z tej okazji rodzina wydaje przyjęcie w miejscowym zajeździe. Nieświeże krewetki podane do obiadu stają się początkiem konfliktu między Jeanem Maillardem, ojcem pana młodego, a równie krewkim właścicielem zajazdu Farma Mańkuta. Pozornie błahy konflikt zamienia się w krwawą jatkę. Chodzi bowiem nie tyle o jedzenie, ile o dumę.

Van Hamme i Huppen doskonale portretują ludzkie charaktery – jest tu cała galeria silnych i gwałtownych kobiet i mężczyzn, którzy nie wahają się chwycić za broń w razie potrzeby. Jean Maillard przypomina średniowiecznego feudała, pana na włościach podporządkowującego sobie otoczenie i tyranizującego bliskich. Rodzina jest dla niego nieważna, bliscy boją się go i nienawidzą, podobnie jak znaczna część mieszkańców miasteczka. Nie cofa się nawet przed romansem z własną synową, co staje się pilnie strzeżonym sekretem, do czasu… Na swoje nieszczęście trafia jednak swój na swego, a konkretnie na Franza Bergera, i rozpętuje się piekło. Ofiarami zaś zostają przypadkowi goście zajazdu.

Konflikt jak ze średniowiecznych realiów, przeniesiony w czasy współczesne, pokazuje genezę wszystkich wojen – dumę i upór jednej i drugiej strony. Jest historią o wszystkich konfliktach zbrojnych, studium charakterów i postaw życiowych. Przypowieścią mówiącą, że zginą niewinni. Van Hamme i Hermann z jednego epizodu czynią oś wydarzeń przypominających skrzyżowanie farsy z grecką tragedią. Czytelnik, uśmiechając się początkowo, jest przerażony błyskawicznym tempem wydarzeń. I nagle nie jest nam już do śmiechu. Absurd zamienia się w rzeczywistość, głupota tryumfuje. Jednak jest to również przekrój ludzkich wad i słabości – zamożna i wpływowa rodzina Maillardów – i nie tylko oni – skrywa mniejsze lub większe sekrety. I jak to na rodzinnych zjazdach bywa – prędzej czy później wyjdą one na jaw. Fałsz, obłuda, zakłamanie walczą z nienawiścią i pogardą. Całość zaś jest przyprawiona szczyptą pożądania i skomplikowanych relacji damsko-męskich.

Obaj panowie doskonale współpracują, chociaż więcej jest tu z Hermanna – Maillardowie przypominają średniowiecznych rycerzy władających twardą ręką na zagrabionych ziemiach. Ich etos władzy kojarzy się ze znanymi nam z „Wież Bois-Maury” szlachcicami, a rodzina to ich poddani. Nie uznają kompromisów ani negocjacji, innych traktują instrumentalnie. Ich buta i arogancja są zarzewiem konfliktu. Na uwagę zasługują kadry, które Hermann utrzymuje w odcieniach szarości. Beże, szarości i brązy przełamują mocne akcenty czerwieni – w końcu krwi w tej historii jest sporo. Ekspresyjny i charakterystyczny jest styl Hermanna – jego postacie są toporne, o grubo ciosanych rysach, solidnych, przysadzistych sylwetkach, wręcz czasem karykaturalne. Mimo to każda jest inna, każda charakterystyczna, jak choćby zimna i surowa Adrienne czy pełna zmysłowości Marie-Paule. Kunszt Hermanna przejawia się jak zwykle nie tylko w kształtowaniu bohaterów komiksu, lecz także w jego technicznej warstwie. Rysownik doskonale potrafi wykorzystać właściwości akwareli i za pomocą smugi, plam koloru, kilkoma ruchami pędzla nadaje kadrom dynamikę i energię.

„Krwawe gody” to miniopowieść mówiąca dosadnie o ważnych problemach, gorzkie podsumowanie ludzkiej głupoty. Tylko duet Hermanna i Van Hamme’a potrafił w tak niewielkiej formie umieścić wielkie idee. Niezwykła pozycja, odchodząca od głównego nurtu twórczości obu panów, ale nacechowana ich duchem. Pozycja obowiązkowa.

 

„Krwawe gody”

Scenariusz: Jean Van Hamme

Rysunek: Hermann Huppen

Wydawnictwo Komiksowe, Prószyński i S-ka

2016

W imieniu redakcji dziękuję WYDAWNICTWU KOMIKSOWEMU i PRÓSZYŃSKI I S-KA za egzemplarz recenzencki.

Galeria

  • miniatura
  • miniatura
  • miniatura

Informacja o finansowaniu strony internetowej

Portal współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dolne menu strony

Stopka strony

(c) menazeria.eu - wszelkie prawa zastrzeżone
do góry