Przed dwoma tygodniami w Teatrze Muzycznym w Toruniu, Dariusz Bereski wcielił się w przebiegłego Machiavellego (recenzja spektaklu w najbliższym numerze), a jaki będzie w roli walczącego ze swoimi demonami Władysława Broniewskiego?
Monodram poetycki „Bar pod Zdechłym Psem”, w reżyserii Emiliana Kamińskiego, miał już swoją premierę przed rokiem – 7 stycznia 2014, w warszawskim Teatrze Kamienica, dokładnie w trzecią rocznicę śmierci Krzysztofa Kolbergera. Realizacja spektaklu jest wypełnieniem testamentu tego wybitnego aktora. Prezentowany w „Kamienicy” w nastrojowej Piwnicy Warsza, w Toruniu pokazany zostanie w podziemiach siedziby Teatru Muzycznego przy ulicy Żeglarskiej 8.
Atmosfera nowej sceny ma współgra z trudną tematyką „Baru”. Jest to bowiem historia wybitnego poety, wrażliwego człowieka, walczącego z nałogiem alkoholika, który nie potrafi się uporać z samotnością, alkoholizmem i stratą ukochanych osób. Teksty poetyckie Broniewskiego przeplatane są lirycznymi piosenkami, z muzyką Włodzimierza Nahornego. Twórcą aranżacji muzycznych do toruńskiej odsłony „Baru” jest Michał Hajduczenia, który wraz z Robertem Matusiakiem współtworzą dźwiękiem historię przedstawianą przez Bereskiego.
(AS)
Krzysztof Kolberger, „Bar pod Zdechłym Psem”
reż. Emilian Kamiński
premiera toruńska: 16 stycznia 2015
Kujawsko-Pomorski Impresaryjny Teatr Muzyczny w Toruniu