Podziemie Teatru Horzycy, dwie aktorki, dwa mikrofony i jeden samochód. Już w marcu zabierzemy Państwa w szaloną podróż szosami Teksasu. „Być jak Thelma i Louise, czyli w stronę Meksyku” to spektakl inspirowany kultowym filmem Ridleya Scotta. Dojrzała, odważna i zbuntowana Louise (Jolanta Teska) i dopiero ucząca się wyrażać swoje zdanie Thelma (Mirosława Sobik) po raz kolejny wyruszają w pełną przygód podróż. W podróż, po której, jak to w dobrym kinie drogi, nic już nie będzie takie samo. Brawurowej wyprawie w poszukiwaniu wolności towarzyszą przeboje Nicka Cave’a, Dire Straits, Davida Bowie i Nirvany w nowych aranżacjach.
– „Być jak Thelma i Louise...” inspirowany jest oczywiście filmem Ridleya Scotta, ale nie tyko. To spektakl wyrosły z miłości do kina, będzie więc o Hollywood, karierach, kobietach i o tym, czemu lepiej robić „Terminatora” niż angażować się w feministyczne rozprawy. Przy użyciu multimediów wykreujemy własny, wciągający, sceniczny świat, czerpiący m.in. z kanonicznych klisz z popkultury, odnoszących się do kina drogi, wyobrażeń o czasach amerykańskiego snu, a także artystycznych manifestów wolności, ucieczki, buntu i rewolucji – zapowiada reżyser, Łukasz Zaleski.
– Spektakl będzie połączeniem tradycyjnego teatru z rockowym koncertem, w którym zabrzmią przeboje Nicka Cave’a, Dire Straits i Nirvany w nowoczesnych aranżacjach, przygotowanych przez Kamila Tuszyńskiego – multiinstrumentalistę, DJa, kompozytora muzyki teatralnej. Nieprzypadkowo Jolanta Teska i Mirosława Sobik w spektaklu zaśpiewają wyłącznie piosenki mężczyzn – zapowiada Łukasz Zaleski.
Być jak Thelma i Louise, czyli w stronę Meksyku
Tekst / wideo: Amadeusz Nosal
Reżyseria: Łukasz Zaleski
Muzyka / aranżacje: Kamil Tuszyński
Video: Waldemar Dziomba
Obsada: Mirosława Sobik, Jolanta Teska