Wyszukiwanie

:

Treść strony

Teksty literackie

Piosenki

Autor tekstu: Bartek Kulik
Ilustracja: Marcin Kulik
28.02.2019

BRUNO

Wolisz synku na wieczorne bajanie

Te północne mgły i półmroki.

Jeśli słońca, to purpurowe

Złych czarownic nad dobrych uroki.

 

Ta kołysanka najszybciej

Cię do snu spokojnego układa,

W której bestie królewnę i króla

Odzierają z cukru i marcepana.

 

...pięknie śnij, mój żołnierzu bez nogi,

Ufny w sprawność swej cynowej broni,

Gavroche'u adehadowy

- Szelmo kuta na cztery nogi.

 

Tu, w tym bezpiecznym kokonie,

Póki co z dala, dzięki bogu,

Od prawdziwych chłopców ze szkłem w oku

I prawdziwej królowej w saniach z lodu.

 

 

PIOSENKA SIERPNIOWA

Na suchą ściółkę sfrunęło ósme piwo, jak iskra.

Śpisz, pierś ci wypadła, ogniem rozbłysła przystań.

Panienko z portu Odessa, mam pieniądz na noc tylko jedną.

W Stambule spieniężę towar, więc włóż pończochy, jedź ze mną.

Mam krymski koniak, kondomy - harmonię, na której gram ładnie.

Nóż zawsze noszę w skarpetce, więc włos ci z głowy nie spadnie.

 

Monidła czas nie omija,

Lecz choć bledną kolory, wiedz to,

Że w lustrze, gdy w noc się wygina

- Wciąż cieszymy siebie wspólną grą.

 

Lecąc nad morzem czarnym, jak sierść montmarckiego kota,

Splatamy się w chiński latawiec wijący się po obłokach.

Świat jest jak błękitny paciorek, co się oderwał z warkocza,

I który, niknąc gdzieś w dole, jeszcze błyszczy po oczach.

 

Monidła...

 

 

PÓŹNE LATO

Późno letni spleen, wrzesień z nieba mży.

Po głowie chodzisz mi, Franciszku od wiekuistych swetrów.

Czy jeszcze skórę masz podszytą kratą, co

Bodaj przy cydrze dałem ci? - wszak niewiele nas było na trzeźwo.

 

Może cię tam, za którąś wodą, kołysze lala, co moc sztuczek zna,

Lecz nie umie celebrować ciszy.

 

W swym pióropuszu z kruczych piór

Zasysam gin w salonie damy.

Mam tu koszulę, łóżko i stół,

A stopy ciągle pozdzierane.

 

Późno letni spleen, wrzesień z nieba mży.

Po głowie chodzisz mi, Amelko od magicznych ciastek.

Czy jeszcze suknię masz, na którą, skoro świt,

Wraz z rosą kładłem się nad rzeką za niewielkim miastem?

Może ciągle wciąż tam, wśród rudowłosego słońca,

Tkwisz jak szamanka, a szkrab - wisi u sukni tej rąbka.

 

W swym pióropuszu z kruczych piór...

 

Informacja o finansowaniu strony internetowej

Portal współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

Dolne menu strony

Stopka strony

(c) menazeria.eu - wszelkie prawa zastrzeżone
do góry