po ukończeniu dziennikarstwa we Wrocławiu, przyjechała na Śląsk i obecnie studiuje publicystykę nowomedialną. Pochodzi z Białorusi, ale nie przeszkadza jej to w opowiadaniu polskich sucharów. Czasami, głównie przez przypadek, wymyśla jakieś słowa, bo jest jej tak łatwiej określić pewne zjawiska. Jest dosyć bezpośrednia i wie, że to się nie opłaca, ale nie umie kłamać. Nie potrafi także pisać o sobie. Kocha psy i kapibary.